Polska - Niemcy. Wygrali, jak wiadomo wszystkim patriotom i anarchistom, ci drudzy. Wygrała też moja żona, która miała wtedy urodziny. Niesamowita była tego dnia pogoda, od rana żar, później deszcz i grzmoty, i znów żar, coraz żarszy. Napoje chłodzące i rozkręcające pomogły skutecznie okiełznać sforę kropelek potu.
6 komentarzy:
Anonimowy
pisze...
Mecz otwarcia mamy juz za soba. Jeszcze tylko mecz o wszystko i mecz o honor.
6 komentarzy:
Mecz otwarcia mamy juz za soba. Jeszcze tylko mecz o wszystko i mecz o honor.
Szanowni panowie, prosimy o przelanie austriackiej krwi.
Polacy z Niemcami przegrali jak zwykle a spotkanie u Was udało się jak zawsze
Gdyby polskie brami procentowały jak te u nas, zwycięstwo byłoby zapewnione.
Niemcy za to z Polakami wygrali. I to jest też jakiś tam powód do radości. Nasze przeczucia nie zawodzą. I Jo, która wciąż wygląda jak osiemnastka!
No to masz teraz u niej chody, Just.
Prześlij komentarz