Podróże mają swoje mroczne, drugie życie. Swój rewers, który wcale nie jest taki kolorowy, jak późniejsze relacje, shorty czy filmiki. Podróże, choć w sposób oczywisty udowadniają, że zrobiliśmy to i gdzieś jesteśmy, potrafią też nieźle namieszać i zebrać krwawe żniwo. W podróży często weryfikujemy tych, którzy nam towarzyszą. Oto znajomi, z którymi świetnie się bawiło „u siebie”, rewelacyjnie się dogadywało, wszystko było poukładane, wszystko się spinało. Oto ci sami znajomi, z którymi wyjeżdżamy, załóżmy, do Paryża. Nagle okazuje się, że nie chcą wejść do żadnej knajpy, bo w ramach oszczędności lepiej pić tylko i wyłącznie na murku.
piątek, 29 lipca 2022
piątek, 1 lipca 2022
Przesterowane laski kontra poukładane mężatki #przerwanysenkornagi
Konflikt między powyższymi antagonistkami toczy się już od kilku dziesięcioleci i uświadamia, jak trudno czasem forsować swoje w stu procentach. Chyba że zrobisz mocny alians z wódką lub narkotykami. Wtedy poczujesz, że potrafisz znacznie więcej. A że może się to skończyć poważnym zatargiem z pewnymi paragrafami kodeksu karnego, cóż. Czasem trzeba iść pod prąd (brawo, KSU). Nawet prąd z pluszu. Jak przesterowane laski. Słusznie uważają, że wolność, którą mamy, jest pozorowana. Np. w takiej Polsce A.D. 2022.
Subskrybuj:
Posty (Atom)