poniedziałek, 8 grudnia 2008

Kamorra

Tej książki przedstawiać nie trzeba. Jest tak dobra, jak piszą, zresztą fakt goni tu fakt, a talent autora do wciągającej narracji pozwala wyjść mu poza ramy klasycznego reportażu. Po prostu nie wyobrażam sobie, że pragnąca go zamordować mafia faktycznie to zrobi - to będzie zwycięstwo nad słowem, a tego, jak pisze Roberto Saviano, kamorra i jej podobne obawiają się najmocniej. Jedyne, co mnie nużyło podczas lektury, to włoskie nazwiska; nie mogłem do końca poczuć "bohaterów" kamorry. Już nie mogę doczekać się filmu na motywach Gomorry.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To moze trailer dla jeszcze wiekszej zachety.

http://www.youtube.com/watch?v=hky53gXyjX0

Lu pisze...

widziałem już film - niezły, naprawdę mocne kino w konwencji paradokumentalnej. jeden z lepszych filmów gangsterskich, jakie znam...