Nowy Hiro, nowy felieton MANIFEST UTRACJUSZA
Więcej w wydaniu drukowanym lub zdigitalizowanym.
I znów
przeholowałeś z procentami? Przestań wreszcie się rumienić i obiecywać poprawę.
Lepiej nalej sobie w ramach odreagowania, klina czy czegokolwiek. Natychmiast
spojrzysz na to inaczej, wręcz na trzeźwo, ponieważ będziesz sobą, nie tym kimś
innym, człowiekiem obiecanką-cacanką, co się rozczula, jak źle postępuje,
krzywdzi siebie, odrealnia się. Ludzkości, miej świadomość, dotąd nie udało się
wymyślić czegoś lepszego właśnie od tego, co powyższe. W porządku, bałamuci umysł
często za gęsto. Iść na AA? Dobre dla upadłych aniołków. Przyznając się do
klęski, możesz równie dobrze spisać testament. Pij konsekwentnie, nie luzuj,
nie mów „nigdy więcej”. Pewnego dnia nie dasz rady wypić ani kropli, więc czy
jest sens już teraz zakręcać ten kran?
Więcej w wydaniu drukowanym lub zdigitalizowanym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz