wtorek, 26 września 2023

Wywiad dla lubimyczytac.pl


 Anna Sierant: Zaczęłam czytać „Miłość i zbrodnie w czasie wolnym” z przekonaniem, że mam w rękach kryminał. Szybko okazało się jednak, że nie do końca. Znajduję w tej książce elementy i powieści obyczajowej, i sensacyjnej, czasem przypomina ona też thriller, w którym ważna jest psychologia postaci. Czy „Miłość i zbrodnie w czasie wolnym” da się gatunkowo przyporządkować?

Dawid Kornaga: To rodzaj powieściowego komediodramatu. Coś lekkiego na pierwszy rzut oka, komediowego, ale w miarę poznawania tej historii coraz bardziej pełnego konkretnej dramy. Fabularnie więc to powieść obyczajowo-sensacyjna, osadzona w literaturze pięknej, z dbałością o styl oraz przeróżne zabiegi językowe. W „Miłości i zbrodniach w czasie wolnym” nie brakuje dowcipu, jest sporo kryminału, a przy okazji obyczajówki. Dzięki niej możliwa jest właśnie psychologia postaci, która modeluje relacje między nimi, co wpływa na przebieg akcji. Zaznaczę – w ciągu doby hotelowej. To istotna konstrukcja tej opowieści, która zaczyna się w sobotę w południe, kończy zaś w niedzielę po południu. Ważną rolę pełnią także dygresje dotyczące przeszłości niektórych gości SPA, co wpływa na ich działanie tu i teraz.

Brak komentarzy: