tag:blogger.com,1999:blog-6946153848282217637.post5097064368958523768..comments2023-12-28T16:05:45.173+01:00Comments on Dawid Kornaga: ZaplutyDawid Kornagahttp://www.blogger.com/profile/16906139704827084256noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6946153848282217637.post-8228311050631725422008-02-21T15:22:00.000+01:002008-02-21T15:22:00.000+01:00Cóż, niektórzy nie wytrzymują presji, że nie skorz...Cóż, niektórzy nie wytrzymują presji, że nie skorzystali z ofert last minute... Inni z kolei są załamani "wczasami" we Władysławowie... Sporą grupę samobójców stanowią niewątpliwie uwikłani w wszelkie remonty, ot, zaczęli przerabiać łazienkę, zapłacili dziesięć tysięcy, a rozzuchwalony majster im płytki spieprzył; napuścili wody do wanny, położyli się i włączyli suszarkę do włosów.Dawid Kornagahttps://www.blogger.com/profile/16906139704827084256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6946153848282217637.post-48967891076293621572008-02-21T15:18:00.000+01:002008-02-21T15:18:00.000+01:00Miało być: zdziwiłbyś się. Tak to jest z koncentra...Miało być: zdziwiłbyś się. Tak to jest z koncentracją, jak ktoś z pracy słucha Patrycji Markowskiej i opowiada jakieś pierdoły przez telefon. Moja dłoń kurczowo zaciska się na sztyleciku do otwierania korespondencji... Luty. Będą ofiary w ludziach.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6946153848282217637.post-6453596684072358862008-02-21T15:15:00.000+01:002008-02-21T15:15:00.000+01:00Moja depresja już dawno przestała rozróżniać miesi...Moja depresja już dawno przestała rozróżniać miesiące. P.S. Zdziwiłbyś, pewne wiarygodne źródła podają, że statystycznie najwięcej samobójstw popełnianych jest latem.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6946153848282217637.post-1800695191065149342008-02-21T13:42:00.000+01:002008-02-21T13:42:00.000+01:00Twoja diagnoza sprawdza się nawet w bardziej umiar...Twoja diagnoza sprawdza się nawet w bardziej umiarkowanej klimatycznie Anglii. Choć styczeń był już-prawie-wiosenny, ostatnio zrobiło się nieprzyzwoicie mroźno, co oznacza, że temperatura spada poniżej zera już wieczorami. Właśnie wtedy, kiedy ja wsiadam na rower i pędzę do pracy mrugając wesoło czerwonym światełkiem. Przydałaby mi się zresztą druga lampka, bo gdy wracam, jest już dość ciemno, do tego te mgły...Luhttps://www.blogger.com/profile/00368503847428915882noreply@blogger.com